Obraz jako symbol wyzwania. Ja w geście, że nie mam broni. Ale bronią może być "bezinteresowny akt sztuki (parafrazując George'a McKaya). A więc wstaję, "poprawiam koronę" i idę dalej... :) [Cholera, nie było czytelne?]
A w jakim sensie można polec artystycznie? Kompletnie nie potrafię dokonywać takich ocen. Nie wiem jaki był Twój zamiar i nie wiem czy udało Ci się go zrealizować. Fotografia spodobała mi się bardzo od razu. Zobaczyłam tam nagość, którą skojarzyłam z tekstem. Obraz uwidocznił mi się dopiero po przeczytaniu komentarzy.
czas na zrzucenie zbroi :)
OdpowiedzUsuńps. co na tym zdjęciu? intrygujące.
Obraz jako symbol wyzwania.
UsuńJa w geście, że nie mam broni.
Ale bronią może być "bezinteresowny akt sztuki (parafrazując George'a McKaya).
A więc wstaję, "poprawiam koronę" i idę dalej... :)
[Cholera, nie było czytelne?]
zdjęcie faktycznie mało czytelne, ale wiesz - dla mnie im mniej coś czytelne, tym lepiej! :))
Usuńteraz widzę wszystko i widzę Obraz!
Zdjęcie celowo mało czytelne ;)
UsuńPrzesłanie miało być bardziej czytelne niż zdjęcie.
Poległam?
a to już od Ciebie zależy, kochana. wiesz o tym. poległaś? ;) xxx
UsuńCiągle wydaje mi się, że nie.
Usuńno to supcio! x
UsuńOględnie mówiąc, nie polegałabym na swoim oglądzie w tym oglądzie.
UsuńTen, kto poległ, nareszcie jest wolny.
OdpowiedzUsuńTen, kto uległ nie musi wybierać.
Ten, kto uległ jest wolny od klęski i zwycięstwa.
Kurcze.
UsuńMagdo, jak zwykle masz rację.
:*
Co do idei.
UsuńAle czy poległam również artystycznie?
A może to to samo?
A w jakim sensie można polec artystycznie? Kompletnie nie potrafię dokonywać takich ocen. Nie wiem jaki był Twój zamiar i nie wiem czy udało Ci się go zrealizować.
UsuńFotografia spodobała mi się bardzo od razu. Zobaczyłam tam nagość, którą skojarzyłam z tekstem. Obraz uwidocznił mi się dopiero po przeczytaniu komentarzy.
Zobaczyłaś więc to, o co chodziło.
Usuń:***