Ech, na tych świstkach, wyrwanych kartkach, odwrociach wydrukowanych stron...:) I w dodatku wydaje mi się, że gdybym dokładnie zamierzyła, zaplanowała, wyszłoby zupełnie coś innego. Nie władam tym...
Tyle nas jest. Na wiele rozdziałów. Inne światy, inne pisanie, inne ilustracje. Wspólna księga? Czyż to nie byłoby wspaniałe? - zawołała Ania Shirley. To byłoby niesamowite! ?
z emocją, lekkością, akcją
OdpowiedzUsuńdla mnie rewelacja
która intruguje
czlowiek duch bawiacy sie pacynka wilkiem. Oswajanie strachow.
OdpowiedzUsuńSuper! :)
Pewnie coś w tym jest:)
Usuńdla mnie genialne.
OdpowiedzUsuńjak kiedyś napiszę książkę, to może ją zilustrujesz? ;)
rysuj, bo i z tego koniecznie wystawa powinna być! x
Ech, na tych świstkach, wyrwanych kartkach, odwrociach wydrukowanych stron...:)
UsuńI w dodatku wydaje mi się, że gdybym dokładnie zamierzyła, zaplanowała, wyszłoby zupełnie coś innego. Nie władam tym...
To może część Twojej niedokończonej baśni?
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł Schroni!
nawet nie wiesz, Spokostanko, jak bardzo chciałabym przeczytać książkę napisaną przez Ciebie!
UsuńTo coś z podświadomości najpewniej, bo słabo wiem, co to.
Usuń:*
Zgadajcie się dziewczyny! Niech coś się z tego urodzi.
UsuńBo ruchy już wyczuwalne :-)
Tyle nas jest. Na wiele rozdziałów.
UsuńInne światy, inne pisanie, inne ilustracje.
Wspólna księga?
Czyż to nie byłoby wspaniałe? - zawołała Ania Shirley.
To byłoby niesamowite!
?
Alcy, chyba chciałaś napisać "zgadajmy się"
UsuńTo byłoby wspaniałe!
UsuńWłaśnie przez tę wspólność!
o tym samym pomyślałam Aniu, ilustracje do książek :)
OdpowiedzUsuńgadające koniki... tak mi się jawią
OdpowiedzUsuńJeśli konik, to pewnie morski...:)
UsuńPiękniście
OdpowiedzUsuń