wtorek, 31 marca 2015
Dwa wiersze o końcu świata
Ona ma oczy z ciemnego światła
Nagle przychodzi czas, gdy chciałabym o niej mówić.
Kiedyś jej nie widziałam,
potem udawałam.
Jeszcze nie krzyczę.
Kiedy kładzie cienki palec na mojej szyi,
jeszcze nie teraz - proszę.
Czego się boję
Boję się, że zupełnie przestanę się bać.
Boję się, że nagle będę miała odwagę,
by oddać wszystko.
czwartek, 19 marca 2015
Jeśli lecisz
Czasem są ciężkie,
czujesz, jak uderza w nie wiatr,
jak stuka deszcz i możesz je złożyć nad głową niczym namiot.
I słychać trzask, kiedy rozpinasz dwa błoniaste żagle,
kiedy zacina się ścięgno twarde jak brezent.
Za to potem, jeśli
już lecisz
czujesz, jak uderza w nie wiatr,
jak stuka deszcz i możesz je złożyć nad głową niczym namiot.
I słychać trzask, kiedy rozpinasz dwa błoniaste żagle,
kiedy zacina się ścięgno twarde jak brezent.
Za to potem, jeśli
już lecisz
wtorek, 3 marca 2015
W małym miasteczku
Z małego miasteczka na północy
uciekam na smoczych skrzydłach.
W małym miasteczku na północy
pod niskim niebem
tańczę niewidzialna
na niewidzialnej linie.
uciekam na smoczych skrzydłach.
W małym miasteczku na północy
pod niskim niebem
tańczę niewidzialna
na niewidzialnej linie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)